poniedziałek, 20 października 2014

Wydłuż dobę...

Na szybciocha...bo jakoś brak weny, czasu i chęci jakichkolwiek i do czegokolwiek ...a więc w pośpiechu napiszę, że dnia dzisiejszego tj. 20.10.2014 r. Zośki uzębienie wzbogaciło sie o kolejną dolną jedyneczkę ( mam nadzieje, że dziś wreszcie pośpię, skoro już się przebiła ) 

A teraz powolutku głośno i wyraźnie :

KOCHAM CIĘ ŁOBUZIE MÓJ, ale te nieprzespane noce to jeszcze Ci wypomnę i zażądam rekompensaty !! :P 


Trochę Łobuza









5 komentarzy:

  1. Zochna to ma włoski dużo jaśniejsze niż jak była malutka, czy mi się wydaje?

    OdpowiedzUsuń
  2. tak tak zjaśiały jej a szkoda bo była taką czarnulką :(

    OdpowiedzUsuń
  3. No gratuluję kolejnego ząbka :) Przebił się, zagwarantował tyle płaczu, marudzenia i nieprzespanych nocy... a jak wypadnie to i tak będziesz musiała wymienić go na pieniążka :p ;)

    OdpowiedzUsuń