sobota, 4 października 2014

Chodź ze mną ..


...Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną 

Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną ...

 ...i pomyśleć, że poznałam mojego własnego prywatnego Małża jak miałam 15 lat, a teraz jest ojcem mojego dziecka i wybrankiem mojego życia ...szaleństwo 
Dziś mija 11 lat pałętania się Małża u mego boku :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz