niedziela, 7 grudnia 2014

Comeback :)

Mdłości mi już prawie przeszły, a więc wracam do żywych !! :)
Czytam wczoraj " Jeśli do 11 tygodnia ciąży przytylaś więcej niż 1 kg powinnaś przyjrzeć się swojej diecie " - od wczoraj zatem szukam moich okularów :/
Brzuch mi rośnie i jakoś ciężko mi się przyzwyczaic do myśli, że jeszcze długo będzie rósł i rósł a potem znów przyjdzie mi zawitac na ul. Raciborskiej.

Rok temu o tej porze byłam w przedzień porodu, niczego jeszcze nieświadoma objadałam się hot-dogami z ikei i zestawami z mc donalda aaaa i choinkę już szykowalismy w domu, bo przecież kto miałaby później do tego głowę. Dziś mieszkam u mojej mamy, bedąc właścicielką wymarzonego domu, który Małż zaczął nam juz remontować i posiadając prawie roczne dziecko które aktualnie macha do mnie z kanapy i szczerzy swoje całe trzy zęby ubrane w moją ulubioną czerwoną piżamę z reniferami :) aaa no i w brzuchu pewnie też juz ktoś tam macha :)
Jak moje życie dalej będzie mnie tak zaskakiwalo, to az sie boje pomyśleć co może być za rok :) żeby tylko się nie okazało, że za jakieś 10 lat, będę siedziała w tym swoim wymarzonym domu ważąc prawie tonę, z tłustymi włosami i obwisłym brzuchem, obłożona 10-tką machających do mnie maluchów :)

P.S. Mikolaj wczoraj u nas był :) Zosiu nie zdradzę Ci jeszcze tajemnicy, może kiedyś zgadniesz kto to ? :P Mikołaju dziękujemy :)




2 komentarze:

  1. Witamy wśród żywych. A teraz Coco dżambo i do przodu :)

    OdpowiedzUsuń