czwartek, 13 listopada 2014

Mamą być razy dwa :O

Stało się...będę mamą po raz drugi  :)
Zosia nie będzie jedynaczką
My nie będziemy modelem rodziny 2+1
Blog nie będzie juz tylko o Zosi...

Dużo się dzieję, nie sądziłam że los będzie dla nas tak łaskawy :) o słodki losie :)
Mam w głowie bałagan, bo nie wiem jak to będzie jak sobię poradzę, jak Zosia zareaguje, a z drugiej strony ciepło mi się robi na sercu, jak pomyslę że za chwilę będę miała dwa takie szkraby, dwie takie istotki kochajace mnie bezgranicznie i wpatrzone we mnie jak w obrazek :)
cudownie jest być matką :)

I znów mam dylemat...bedę musiała zmienić nazwę bloga bo już nie bedę tylko ZOSiJa ale będzie ktoś jeszcze :) swoją drogą może byc i tak, że blog przestanie istnieć, bo jednak dwa maluchy w domu to już wyzywanie...

i pomysleć, że znów bedę orką,która potrzebuje podparcia by wstać z łóżka i wkulać się do wanny, aż trudno mi w to uwierzyć, że znów z Małżem opanujemy blok porodowy tym razem w środku lata :)

Tego się obawiam ...






14 komentarzy:

  1. po takiej ciszy taki ładunek emocjonalny, takie zaskoczenie i takie szczęście. Nie tego się spodziewałam haha. ZAZDROSZCZĘ, ale tak turbo mega pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. zycie lubi zaskakiwać :) czekałam na informację tutaj...z całego serca gratuluję małego cudu . Życzę dużo zdrowia i sił dla Was napewno sie przydadzą .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy serdecznie :) a siły zdecydowanie się przydadzą :)

      Usuń
  3. WOW! Jaka cudowna wiadomość! Super mam ochotę Cię wyściskać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak mi teraz na myśl przyszło, że to sprawka Twojego Taty....jakby chciał Ci dać kawałek kosmosu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam tez o tym...pierwsza ciąża w miesiącu jego urodzin, druga ciąża w miesiącu jego śmierci ...jeśli to jego sprawka to jest szalony :) musi mi teraz pomóc :)

      Usuń
  5. Gratulacje :) Między moimi dziećmi jest 2 lata różnicy i muszę powiedzieć, że to co jest między nimi jest cudowne! Córka jest starsza, widać u niej instynkt, bardzo dba o brata i pierwsze co jak wchodzi do domu to woła gdzie jest jej braciszek. A synuś patrzy w nią jak w obrazek. Zreszta nikt nie potrafi go tak rozbawić jak siostrzyczka :) ostatnio córka rano, po przebudzeniu pierwsze co powiedziała to: mamusiu, dziękuję za Mateusza. Naprawdę się wzruszyłam. Nie powiem, przy 2 maluchów bywa ciężko, często padam spać o 21. Ale te wspólne chwile są przecudowne!! Kompletnie nie masz czego się bać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahhhhh marzy mi się takie właśnie rodzeństwo które skoczyłoby za sobą w ogień :) mam nadzieje że Zosia z radością przywita maleństwo :) jestes chyba pierwszą mamą dwójki maluchów która mnie nie straszy :P

      Usuń
    2. Całą ciążę przygotowaliśmy córkę na pojawienie się brata. A jak już się urodził i wróciliśmy do domu to dzieci miały dla siebie prezenty. Patent z prezentami sprawdził się u wszystkich znajomych ;-) i jeszcze powiem, że drugi poród jest prostszy, bo nie dość że krótszy to wiadomo czego się spodziewać. Ja też lepiej słuchałam położnych i swojego ciała :-)

      Usuń
  6. tak tak o prezentach tz już słyszałam i zamierzam sama ten patet wprowadzić w życie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a kto to jest na zdjęciu? ps. matko, żal mi jakoś bardzo tego wymazanego na czarno maluszka hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem zdjęcie z neta, ale baardzo mnie rozśmieszyło :)

      Usuń