Też mam jeden stój świąteczny :D może na mikołaja 6 grudnia go założy o ile wejdzie do niego hihih:D
ja sie obawiam ze moje będą za duże :P o mikołaju nawet nie marze ale na Wigilie chciałabym byc z małą w domu :)
Jak jam kocham takie wykopki. Cuda znajduję dla mojej córeczki w SH.Dużo zdrówka i oby córeczka nie postanowiła, że posiedzi sobie dłużej w brzuszku mamusi. Końcowe odliczanie jakoś straaaaaaaaaaaaasznie powoli leci. http://kocimietablog.blogspot.com/
achh ja też zawsze miałam świra na punkcie łowów w lumpeksach:) a przed dostawą zawsze motylki w brzuchu heheWpadniecie do nas poszukać Renifera?:)http://zawodkobieta.blogspot.com/2013/11/co-sie-stao-z-rudolfem-konkurs.html
Uwielbiam SH, ale ciężko mi z wózkiem chodzić i grzebać, takie nieprzystosowane są do kobiet z dziećmi.
Też mam jeden stój świąteczny :D może na mikołaja 6 grudnia go założy o ile wejdzie do niego hihih:D
OdpowiedzUsuńja sie obawiam ze moje będą za duże :P o mikołaju nawet nie marze ale na Wigilie chciałabym byc z małą w domu :)
OdpowiedzUsuńJak jam kocham takie wykopki. Cuda znajduję dla mojej córeczki w SH.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i oby córeczka nie postanowiła, że posiedzi sobie dłużej w brzuszku mamusi. Końcowe odliczanie jakoś straaaaaaaaaaaaasznie powoli leci.
http://kocimietablog.blogspot.com/
achh ja też zawsze miałam świra na punkcie łowów w lumpeksach:) a przed dostawą zawsze motylki w brzuchu hehe
OdpowiedzUsuńWpadniecie do nas poszukać Renifera?:)
http://zawodkobieta.blogspot.com/2013/11/co-sie-stao-z-rudolfem-konkurs.html
Uwielbiam SH, ale ciężko mi z wózkiem chodzić i grzebać, takie nieprzystosowane są do kobiet z dziećmi.
OdpowiedzUsuń